Dziewczyna przysłała mi kartkę i list. Jak zobaczyłam długość, to pomyślałam, że to jest początkująca postcrosserka i ma dużo czasu i (jeszcze) ochoty na pisanie takich listów. Okazało się, że ma bardzo dużą ilość wysłanych kartek. Zazdroszczę podejścia do postcrossingu. Mnie się tak nie chce. 

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz